Ożenił się z Oktawią z miłości, gdy był jeszcze biednym guwernerem, początkującym pisarzem, bez majątku i zawodu. Stała się jego opiekunką, agentem, przyjacielem, lobbystą i protektorką. Była wierną i oddaną towarzyszką życia, która pomagała mu w pracy pisarskiej i opiekowała się nim w chorobie. Mimo że klepała nieraz biedę przy swym mężu, wierzyła głęboko w jego talent. Jej wsparcie pozwoliło mu ukończyć „Popioły”, dzięki którym zdobył uznanie i mógł poświęcić się całkowicie pracy literackiej. Była wrażliwą altruistką i społecznicą, która życie poświęciła innym. W Nałęczowie prowadziła ochronkę i szkółkę dla biednych dzieci. Trudy życia i tragedie wpędziły ją jednak w chorobę nerwową i trafiła do szpitala psychiatrycznego. Później miała kolejne kryzysy, a jej stan psychiczny pogarszał się. Po dwudziestu latach już jako sławny pisarz opuścił ja i związał się z inną. Jeszcze większą tragedią stała się dla niej śmierć ich syna, który zmarł w wieku 18 lat. Był to cios dla obojga rodziców, a Oktawia nigdy już po nim nie wróciła do równowagi. Więcej informacji i ciekawostek o życiu Stefana Żeromskiego i jego rodziny szukaj na dalszych stronach naszego serwisu.